Komentarz Witolda Gadowskiego z Podlasia o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej

Czyli czego nie zobaczysz w telewizji, między innymi o tym
- że sytuacja się nieco uspokoiła, głównie dzięki niesprzyjającym warunkom atmosferycznym -zima nie sprzyja koczowaniu, niektórzy najeźdźcy wracają; 
- że  polskojęzyczne lewactwo jak zwykle działa na szkodę Polski i Polaków i przemyca migrantów;
-że migranci z okrucieństwem traktują małe dzieci, choć niekoniecznie własne; 
- że pobożny lud się modli przed Obrazem Matki Boskiej Łaskawej, który podróżuje wzdłuż granicy; 
- a żubry spokojnie gryzą trawę i nie przejmują się ani  sytuacją polityczną, ani faktem, że inni, których należy nazwać zdrajcami i przestępcami, popsuli dobre stosunki sąsiedzkie pomiędzy Białorusinami i Polakami zamieszkującymi po obu stronach granicy.

Komentarz Tygodnia: Prawda znad granicy  Gadowski TV
https://youtu.be/Pm8piY8IVME

P.S.
Zaczynam rozumieć sfrustrowanych blogerów narzekających na nowo osiągnięte (dys)funkcje Neonu24.pl.
Mój wpis został kompletnie strolowany przez jakiegoś osobnika wklejającego filmiki ani trochę nie związane z tematyką notki (na dodatek w języku angielskim.) Niestety, nie jestem w stanie ich usunąć, mogę co najwyżej zgłosić „komentarze” i czekać aż Administracja się zlituje i je usunie. 
Na ostatni ( jak dotąd) i jedyny komentarz trolla, dotyczący osoby  Wiktora Gadowskiego, nie treści jego wypowiedzi - napisałam odpowiedź, która zniknęła. 
Ręce opadają. Jak widać, trzeba mieć dużo zaparcia i odporności ducha, żeby tu publikować. Nie jestem podejrzliwa z natury, ale się zastanawiam, czy przypadkiem taki był cel tego przedsięwzięcia: nowe przyszło i stare diabli wzięli.

Pozdrawiam wytrwałych.